Zapewne często uczyłeś się nowych słówek poprzez zapisywanie ich w kolumnie, następnie tłumaczyłeś wszystko na język polski i wkuwałeś do oporu. Czy wiedziałeś, że taka metoda przyswajania słówek rzadko kiedy przynosi satysfakcjonujące rezultaty? Kilka lat temu również uczyłem się w taki właśnie sposób i szybko okazało się, że powtarzanie linearnych listy słówek na nic się zdało. Straciłem sporo czasu na bezcelowe uczenie się wyrazów, których i tak nie byłem w stanie odtworzyć w prostej rozmowie ze znajomymi. Dopiero na studiach dowiedziałem się, że nauka słówek za pomocą mapy myśli to rozwiązanie, dzięki któremu doskonalenie języka w końcu stało się przyjemnością. Jak to działa w praktyce? Już wyjaśniam.
MAPUJ MYŚLI I ZAPAMIĘTUJ SŁÓWKA
Mapa myśli to niejako obraz Twojego sposobu myślenia, postrzegania świata i łączenia informacji w jeden spójny ciąg. Ta prosta mnemotechnika może zdziałać cuda, wystarczy tylko spróbować. Poproszę Cię teraz, abyś wyobraził sobie, że siedzisz na nudnym wykładzie, spotkaniu biznesowym lub zajęciach w szkole. Masz pod ręką zeszyt, może notes i coś do pisania. Po paru chwilach wyłącza się Twoja koncentracja i łapiesz się na tym, że Twój zeszyt przypomina historyjkę obrazkową. Znasz to uczucie? Podejrzewam, że tego typu doświadczenia nie są Ci obce. Dzieje się tak, ponieważ ludzki mózg musi być bombardowany informacjami, które będą urozmaicone, zaskakujące i podane w ciekawej formie. Podobnie jest w procesie nauki języka obcego. Niezwykle istotne jest budowanie skojarzeń, dzięki którym z łatwością możemy aktywizować zarówno prawą, jak i lewą półkulę mózgu. Im bardziej twórcze i kolorowe mapy, tym lepiej!
JAK WYKONAĆ WŁASNĄ MAPĘ MYŚLI?
Ktoś mógłby powiedzieć, że mapowanie myśli jest karkołomnym zadaniem. Nic bardziej mylnego. Korzyści jakie płyną z tworzenia wizualnych notatek są nieocenione i myślę, że warto spróbować swoich sił w mind-mapping. Nie tylko pobudzisz kreatywne myślenie, zwiększysz efektywność przypominania informacji, ale również polepszysz pamięć fotograficzną. Wystarczy, że uruchomisz łańcuch skojarzeń i puścisz wodze fantazji. Jesteś gotowy na wykonanie prostej mapy myśli?
- Weź kartkę i narysuj na samym środku główną kategorię (np. HOUSE – dom)
- Od centralnej tematyki rysujesz teraz grube linie, które będą podziałem na podgrupy (np. FURNITURE – meble, ROOMS – pomieszczenia, HOUSEHOLD CHORES – obowiązki domowe itd.)
- Od każdej podgrupy naszkicuj mniejsze linie, na których umieścisz praktyczne wyrazy lub zwroty.
- Postaraj się, aby każde słówko zostało opatrzone obrazkiem. Chwytliwa kolorystyka, ilustracje lub oryginalne symbole sprawią, że każdy neuron Twojego umysłu będzie miał apetyt na więcej.
- Być może uważasz, że nie masz w sobie drzemiącego talentu artystycznego na miarę Picasso – nie przejmuj się, ja też nie. Przecież nie sprzedajemy naszych prac na wystawę, ani nie musimy dzielić się z nikim prywatnymi zapiskami.
- Święta zasada – nie wyrzucamy notatek. Umieść je na swojej tablicy językowej, włóż do papierowej teczki lub załóż specjalny segregator. Powracaj do swoich map co jakiś czas, aby odświeżyć wyrażenia i zapamiętać materiał na długo. Jeśli chcesz zobaczyć przykłady mapowania, oglądnij poniższą prezentację wydawnictwa Pearson Poland na temat inteligentnego notowania za pomocą mapy myśli.
Czy wiesz, że w sieci możesz korzystać z wielu elektronicznych narzędzi do tworzenia map myśli? Polecam m.in. Coggle, SketchBoard oraz WiseMapping. Musisz jednak pamiętać, że mapy w formacie elektronicznym nie pobudzając kreatywności w takim samym stopniu jak własnoręcznie wykonane pomoce dydaktyczne.
Podsumowując, mapy myśli pomagają przyswoić ogromne porcje nowej treści oraz utrwalić to, co już wiemy. Jest to świetna metoda powtórek zagadnień leksykalno-gramatycznych. Sprawdzona technika zapamiętywania to klucz do efektywnej nauki języka angielskiego. Początkowo, tworzenie map myśli może wydać się trudne, czasochłonne, ale zapewniam Cię, że z każdą kolejną próbą będziesz w tym coraz lepszy. Możesz również stworzyć własną mapę myśli, przesłać nam ją drogą mailową, a my opublikujemy Twoje dzieło na naszym oficjalnym fanpage na Facebook lub Instagram. Pomóż użytkownikom portalu Gettin’ English zmotywować się do nauki angielskiego. Życzę powodzenia w tworzeniu nadzwyczajnych map myśli.
Ja próbowałam i faktycznie na samym początku ciężko było. Dałam jednak szanse mapie mysli i chyba sie opłaciło. Stosuje ją również do innych przedmiotów szkolnych. Fajnie, że o tym wspominasz. Pozdr!