Wszelkie prawa zastrzeżone. 2018 Gettinenglish.com - MEFUS SP. Z O.O.
Jak zmotywować się do nauki języka obcego? – sprawdzone pomysły
Umiejętność posługiwania się językiem obcym jest nieocenionym atutem w naszych czasach. Nie trzeba nikogo przekonywać, iż znajomość choćby jednego języka obcego na poziomie komunikatywnym otwiera nowe perspektywy zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej. Zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego jednym języki obce przychodzą z łatwością, podczas gdy Ty w dalszym ciągu nie widzisz błyskawicznych postępów w nauce? Czy chodzi tak naprawdę o zdolności językowe? Nie! Kluczem do Twojego sukcesu są techniki organizacyjne i motywacja. Opracowałem dla Ciebie plan działania na kolejne miesiące, dzięki któremu odkryjesz jak zmotywować się do nauki języka obcego na nowo.
SPÓJRZMY PRAWDZIE W OCZY
Uczysz się języka obcego przez wiele lat i odnosisz wrażenie, że przerabiasz w kółko ten sam zakres słownictwa, te same zagadnienia gramatyczne i wyrażenia? Możesz obwiniać nauczycieli, polski system edukacji albo nudne książki, ale rzadko kiedy dopatrujesz się winy w samym sobie. Nikt nie jest w stanie zabronić Ci uczenia się dodatkowo w domu, przeglądania wartościowych stron internetowych, słuchania piosenek lub oglądania filmów. Ile godzin poświęciłeś na naukę języka w tygodniu z własnej nieprzymuszonej woli? Zapisz proszę tę liczbę na kartce papieru. Czy Twoim zdaniem to wystarczająco? Dopisz tak lub nie.
CZY MASZ JASNO OKREŚLONY CEL?
Na tej samej kartce papieru napisz na jakim jesteś poziomie zaawansowania: A2 a może B1? Jeśli uczysz się języka angielskiego, porównaj swój wynik z naszym bezpłatnym testem poziomującym i sprawdź czy miałeś rację. W swojej pracy często zadaję kursantom pytanie „jak oceniłbyś swój poziom języka angielskiego?” Nie wiedzieć czemu kursanci odpowiadają „no wiesz, uczę się X lat.” Zapamiętaj jedną bardzo ważną rzecz – wyznacznikiem faktycznej znajomości języka nie są lata, lecz jakość przyswajania wiedzy. Możesz uczyć się hiszpańskiego 5 lat, a i tak w dalszym ciągu będziesz na poziomie podstawowym. Określ jasno, co już umiesz i korzystaj z materiałów dostosowanych do Twojej znajomości języka. Następnie ustal cel nauki: egzamin, awans zawodowy, podróż zagraniczna, a może chcesz utrzeć nosa wścibskiej koleżance i pokazać na co Cię stać?
NA JAKI POMYSŁ WPADŁ JERRY SEINFELD?
Nie trzeba być lingwistą, aby wymyślić skuteczną metodę motywacji. Najczęściej proste rozwiązania to te najlepsze. Jerry Seinfeld, amerykański komik, opracował metodę łańcucha. Każdego dnia po przerobieniu wybranej porcji materiału skreślasz kolejno dzień po dniu w kalendarzu. Istotnym założeniem tej techniki jest zachowanie ciągłości łańcucha, dzięki czemu w krótkim czasie wyrobisz nawyk codziennej nauki języka obcego. Po kilku tygodniach będziesz odczuwał wewnętrzną satysfakcję i siłę napędową do dalszego działania. Spróbuj już dziś i pamiętaj – don’t break the chain!
ZAPLANUJ KAŻDY DZIEŃ
Osoby, które nie potrafią zarządzać swoim czasem zdecydowanie szybciej tracą zapał do nauki. Na kartce papieru przygotuj listę priorytetów jak również nawyków, które są specjalistami w marnowaniu Twojego cennego czasu. Określ ile minut dziennie możesz przeznaczyć na naukę języka obcego. Metoda Seinfelda z pewnością wpasuje się w rytm Twojego życia. Dla chcącego nic trudnego, prawda? W moim przypadku jest to niemal godzina każdego dnia poświęcona na naukę języka hiszpańskiego. Mózg nie lubi rutyny dlatego też ja przyjąłem następujący plan działania.
PONIEDZIAŁEK
Poznaję nowe słownictwo tematyczne z książek, czasopism, piosenek lub fragmentów filmów. Staram się nie uczyć pojedynczych słów wyrwanych z kontekstu, lecz przerabiam pełne zdania lub praktyczne kolokacje. Przyjmij podobny tryb nauki a odczujesz wyraźny postęp i motywację.
WTOREK
Geek’owy dzień nauki. Znalazłem kilka genialnych i darmowych aplikacji na smartfona. Przeglądam hiszpańskie serwisy informacyjne oraz czytam książki Carlosa Ruiza Zafóna w oryginale. Nie jest to proste, ale się nie poddaję. Cieszę się jak dziecko, gdy zrozumiem ogólny kontekst tekstu. W moim przypadku nie ma miejsca na dołowanie się – staram się budować tylko pozytywne afirmacje.
ŚRODA
To dobry czas na nowe zagadnienia gramatyczne. Czytam wyjaśnienia, przykłady i wykonuję serie ćwiczeń. Odświeżam przeczytany fragment tekstu z wtorku i staram się znaleźć przykłady nowej struktury gramatycznej. Takie podejście sprawi, iż gramatyka przestanie być złem koniecznym, lecz przydatnym narzędziem do lepszego rozumienia języka obcego. Na koniec układam zdania gramatyczne ze słówkami z dnia pierwszego. Pamiętaj, iż regularne powtórki ułatwiają zapamiętywanie na dłużej.
CZWARTEK
Korzystam z radia online, podcastów, dialogów dostępnych na YouTube i staram się osłuchać z prawdziwym językiem. Umiejętność słuchania jest niezwykle ważna w procesie uczenia się każdego języka obcego. Jeśli nie poznasz intonacji, melodii języka, z czasem będziesz coraz bardziej sfrustrowany, że nie rozumiesz nawet najprostszych rozmów.
PIĄTEK
Zajęcia online z koleżanką z Portoryko. Jeśli chcesz mieć pewność, że nauka nie idzie w las pozwól, by zweryfikowała to osoba z większym doświadczeniem językowym. Zainwestuj w zajęcia z nauczycielem, który nie tylko będzie przekazywał Ci wiedzę, ale również pokaże jak zmotywować się do nauki języka obcego. Każdy z nas potrzebuje osoby, która od czasu do czasu podniesie nasze morale, niekiedy zaserwuje kubeł zimnej wody i pomoże tym samym wrócić na właściwy tor.
SOBOTA
Czas na relaks i naukę. Oglądam moje ulubione seriale w oryginalnej wersji. Uważam, że taka forma nauki języka obcego jest niezwykle motywująca zwłaszcza gdy z czasem rozumiesz więcej, a nawet wyłapujesz słownictwo, które przyswoiłeś w ostatnich dniach. W wolnej chwili korzystam z dobrodziejstw Twittera lub Instagram! Popularność tych serwisów coraz bardziej jest widoczna w Polsce i warto wykorzystać je do nauki języków obcych.
NIEDZIELA
Powtórka całego tygodnia. Idąc na spacer lub gotując obiad staram się przypomnieć czego nauczyłem się w ostatnich dniach. Rzadko kiedy zaglądam do książki, ponieważ chcę zmusić umysł do wysiłku w sprzyjających warunkach. Nagrywam słownictwo, odmianę czasowników lub podcast na telefon i idę pobiegać. Innymi słowy, aktywna forma nauki języków obcych.
Wprowadzając w życie powyższe wskazówki, nauka języka obcego stanie się przyjemnością. Naucz się tak gospodarować czasem, aby móc wykorzystać każdą wolną chwilę. Teraz już wiesz jak zmotywować się do nauki języka obcego, ale w dalszym ciągu wszystko zależy od Ciebie. Nie bądź biernym czytelnikiem – napisz co sądzisz o artykule i podziel się sprawdzonymi sposobami na naukę języka. Jeśli myślisz, że Twoim znajomym spodoba się ten wpis, udostępnij go w mediach społecznościowych. Thanks! :)
Super artykuł. Angielskiego uczę się od X lat. No i dpgaduję się ale wiem, że mam braki. Jak tylko wrócę do Rzeszowa wpadam na kurs u Ciebie.:)
Uczę się też szwedzkiego. I prpblem tkwi właśnie w organizacji czasu.:)
Pora to zmienić. :)
I will not break the chain. :)
Jeśli dobrze zorganizujesz Kasiu czas na naukę i nie pozwolisz, by dopadło cię „wypalenie językowe”, możesz zrobić szybkie postępy w nauce. Ja zawsze planuję materiał z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem i jest to możliwe. Wyznaję zasadę, że zawsze znajdzie się czas, ale wcześniej trzeba znaleźć motywację ;)
Zapraszam serdecznie na kurs online :)
Mi też zawsze było ciężko przysiąść do nauki, ale jak się już zacznie i zrobi z tego nawyk, to później jest już tylko prościej.
Muszę przyznać, że rzeczywiście metoda z kalendarzem może w wielu przypadkach wypalić. Niestety prawda jest taka, że mimo czasem dużej motywacji brak jest czasem właśnie takiego planu bo zbyt wiele rzeczy odwraca naszą uwagę, przez co odkładamy naukę na później. A wystarczy każdego dnia wygospodarować odrobinę czasu na to by szlifować nasze umiejętności językowe. Genialne!
Myślę, że p Jerry miał niezły pomysł. Sprawdzę jak długo zmotywuję się :) Rozwiązałam też test poziomujący i miło się zaskoczyłam: A2+ Miałam rok przerwy od nauki jezyka angielskiego.
Oprócz języka angielskiego chyba zabiorę się za język hiszpański. Fascynuje mnie kultura latino. Też korzystam z Twittera i wydaje mi się, że Facebook jest shallow (płytki). Nie jestem przynajmniej sama ;-)
Ja również korzystam z tableta do nauki. I tu nie zaskocze Was – przeglądam Gettin’ English. PS: ta koleżanka z Portoryko musi być fajna :)
Artykuł bomba! Pomysł z kalendarzem z pewnością mnie zmotywuje :)